Rozumiem obawy związane z tym, i żeby było jasne, ta myśl jest trochę niechlujna. Jest wiele skutków ubocznych, a każda wdrożona polityka musiałaby być bardziej złożona niż to. Ale jako społeczeństwo, musimy chyba zdecydować, czy chcemy, aby ludzie mogli posiadać dosłownie cokolwiek, czy wszyscy będziemy musieli wynajmować i pozyskiwać usługi od firm należących do kapitału prywatnego. Tworzenie społeczeństwa, w którym ludzie nie mają rzeczywistego kapitału własnościowego w rzeczach, jest złe. A ekspozycja na rynek akcji nie jest substytutem posiadania w swojej lokalnej społeczności. To było szalone, jak bardzo skoncentrowaliśmy amerykańskie społeczeństwo wokół tych korporacyjnych podmiotów w ciągu ostatnich 30 lat, moim zdaniem. Oni dosłownie kupują wszystko, co generuje przepływ gotówki i ma stosunkowo nieelastyczny popyt - rzeczy, które kiedyś były własnością i były zarządzane przez ludzi w ich lokalnych społecznościach. Wydaje się, że to porażka rynków kapitalistycznych, że kapitał prywatny itp. byli w stanie rozwinąć własność w tak wielu tych przedsiębiorstwach, lub może nieuchronna apoteoza rynków kapitalistycznych. Ale jeśli pójdziemy za daleko, to nieodróżnialne od jakiejś dziwnej formy korporacyjnego autorytaryzmu. Choć z AI, możemy tam w końcu trafić tak czy inaczej.
DCinvestor
DCinvestor27 sie, 18:11
w odniesieniu do własności mieszkań: problem nie polega tylko na tym, że brakuje mieszkań gdyby to był problem, mielibyśmy znacznie więcej osób bezdomnych problemem jest zbyt dużo kapitału inwestycyjnego w ogóle, z powodu zbyt wielu dolarów, które trafiają w ręce bogatszych ludzi i korporacji, które spekulują na rynku nieruchomości, co podnosi ceny myślę, że rozwiązanie powinno polegać na tym, że korporacje i inwestorzy nieruchomości powinni płacić wysoki podatek za każdą nieruchomość, którą kupują niech osoby fizyczne kupują i posiadają do 1 lub może 2 domów bez płacenia tego podatku, ponieważ będą w nich rzeczywiście mieszkać wszyscy inni muszą płacić ten podatek
10,93K