Rozważ DEX perp L2. Aby prowadzić te dyskusje w sposób produktywny, musisz mówić o konkretnych przypadkach użycia. Te koncepcje nie uogólniają się. Definiującym ryzykiem w L2 jest to, że eliminują ryzyko powiernicze, będąc jednocześnie scentralizowanymi, pozwalając ci na wyjście z systemu w dowolnym momencie. Definiującym ryzykiem w DEX perp *nie* jest ryzyko powiernicze. To ryzyko marginesowe. FTX nie zostało zhakowane jak ByBit. Istnieje wiele kanałów powierniczych, które pozwalają na opróżnienie systemu marginesowego bez kompromitacji powiernika. Przykład. Ustaw zabezpieczenie FTT na 1 dla nieskończonego rozmiaru. Wpłać FTT. Wypłać USD. Gra skończona. Nie przechowujesz swoich aktywów samodzielnie w systemie marginesowym. System przechowuje twoje aktywa. Aby kompleksowo analizować powiernictwo, musisz kompleksowo analizować system, a nie tylko powiernika. To dotyczy L1. To dotyczy L2. To natura finansów. Dlatego musisz przyjrzeć się każdemu poziomowi stosu, kodowi i kontroli nie tylko nad powiernikiem, nie tylko nad sekwencerem, ale także nad likwidatorem, modelem ryzyka i każdym parametrem, który zbiorowo definiuje system. Post Vitalika jest oczywiście poprawny na pierwszy rzut oka. L2 zrobione dobrze to potężne narzędzie - a Base robi to lepiej niż ktokolwiek. Ale sama konstrukcja L2 nie jest kompleksową odpowiedzią na powiernictwo w systemie marginesowym. Nie chodzi tylko o powiernika. Chodzi o silnik ryzyka. Musisz zagłębić się w szczegóły systemu, aby dać uczciwą analizę. To dotyczy L2. To dotyczy inteligentnego kontraktu na L1. Szczegóły mają znaczenie.