ludzie nazywający to „dobrym marketingiem” nie rozumieją sedna sprawy to jak przejeżdżanie obok samochodu ogarniętego ogniem na poboczu drogi nie zatrzymujesz się, aby podziwiać kolor samochodu ani kunszt wykonania modelu mówisz „o kurde, ten samochód płonie”
gdy zaufanie zostaje zniszczone, świadomość marki staje się nieistotna
52,47K