Po zbadaniu tematu, rzeczywiście w historii literatury science fiction prawie nie ma systemu monetarnego, który byłby zdecentralizowany, nie miałby podmiotu odpowiedzialnego, byłby utrzymywany przez kryptografię i rozproszoną księgę rachunkową oraz oparty na zachętach POW. Waluty w dziełach science fiction to głównie monety imperiów lub korporacji. Jednakże, książka Hayeka z 1976 roku "Non-State Money" w rzeczywistości trafiła w sedno duszy Bitcoina. Kluczowe myśli, które Hayek przedstawił w 1976 roku, obejmują: monopol państwa na pieniądz jest źródłem niestabilności gospodarczej, pieniądz powinien konkurować na rynku jak towar, a prywatne instytucje powinny emitować pieniądz, a rynek powinien decydować, która waluta jest lepsza, co opisuje polityczną filozofię walut opartych na blockchainie. Pamiętam, że w czasach studenckich jedną z najbardziej wstrząsających książek, jakie przeczytałem, była "Droga do zniewolenia" Hayeka. Powtarzał on wielokrotnie, że katastrofy często są napędzane przez tych, którzy podkreślają, że działają dla twojego dobra, planując i będąc racjonalnymi. Później, po zapoznaniu się z Bitcoinem, od razu przeczytałem "Non-State Money". Obie książki polecam każdemu do przeczytania. Jeśli również bardzo doceniasz te dwie książki, to gratulacje, naprawdę nadajesz się do tej branży.