Rally świąteczny, ale to Święty Mikołaj wpadający do twojego komina pijany, srający na twoją podłogę, kopiący mleko i ciastka po całym pokoju, grający 'Dance Monkey' Tones and I na zepsutym JBL-u, a potem wychodzący bez wręczenia ci jakichkolwiek prezentów.