Zabawne, jak cały ruch „bądź facetem od odpowiedzi” wygodnie przynosi korzyści tym samym osobom, które go głoszą (wszystkim dużym KOL-om). Wymieniasz swój czas i energię, aby mogli zbierać zaangażowanie i otrzymywać wypłaty. To ta sama strategia, co narracja „ciągle klikaj” promowana przez KOL-i memecoinów siedzących w prywatnych czatach grupowych, opłacanych za reklamowanie śmieciowych tokenów, które kończysz kupując. To ta sama strategia, co „pracuj ciężko, a osiągniesz sukces”. To, co bogaci mówią biednym, aby ktoś nadal wykonywał ciężką pracę, która podtrzymuje ten cały system. Tymczasem prawdziwie bogaci ledwo pracują. Delegują, automatyzują i zarabiają pasywny dochód, podczas gdy ty nadal ciężko harujesz. Widzę wzór? Zawsze jest ktoś na szczycie, kto sprzedaje ci „sekret”, a jedyną osobą, która naprawdę na tym korzysta… jesteś ty, oczywiście. Nie mam nic do zyskania, mówiąc ci to. Medytuj nad tym lub ignoruj, to nie ma znaczenia. Matrix nie pęknie, dopóki ty tego nie zrobisz. Nic z tego nie jest prawdziwe, nawet ty. Przekrocz iluzję.