Ten post jest zarówno zabawny, jak i smutny. Zabawny - wyraz twarzy tego gościa, Labubu wiszący mu na szyi, cała ta wymuszona energia flexu. Smutny - ten post stał się mega wiralowy, a biorąc pod uwagę wartości, które promuje jako 'sukces' - dziewczyna-trofeum, jacht, miliony w kryptowalutach, brak dzieci - miliony ludzi zaangażowały się w to, jakby to był sen. Jako szczęśliwy, żonaty tata dwójki dzieci, mogę powiedzieć, że prawdziwym flexem jest czytanie bajek na dobranoc i wciąż cieszenie się na widok swojego partnera po 12 latach. Ale to nie zdobywa polubień.